Wszystkie morza, oceany
Opływają wszerz i wzdłuż
Orty świata ich witają
Twardych ludzi, słonych mórz
Ech, fantazja marynarska
Co w zawym cemech
W słonej mgle i pełnym szkwale
Bierzesz morski chrzest
Kapitańskie tango
Z pająką w zębach, długą brodą
Przesiąknięte morską wodą
Kapitańskie tango
Niespokojne przed wyprawą
Znów ten zgląda za śmieci
Długich morskich smutnych nocy
Czy to dzień,
czy noc sztormowa Pod sklepieniem obcych gwiazd
Bagatelką mórz odpłanie Monotonia ciągłych wacht
Marynarze lwą podobni
Gdy ich wita ***
Tracą zwykłą swą zuchwałość Skąd ta zmiana z gość
Kapitańskie tango Z torsem w paski,
miną hardą Z pająką w zębach,
długą brodą
Przesiąknięte morską wodą
Kapitańskie tango
Niespokojne przed wyprawą Znów ten zgląda
za śmieci Długich morskich smutnych nocy
Kapitańskie tango Niespokojne przed wyprawą Znów
ten zgląda za śmieci Długich morskich smutnych nocy