Ja nie
Jestem królem i wielkim panem.
Nie mam zamku ani grania.
Jestem tylko zwykłym zagrodnikiem.
Mam w zagrodniku tysiąc ton osad.
A glaska blednie a je w ciesni.
W zagrodzie jubilie czysa piesni.
W tej zagrodzie każdy kwiat ma chrań.
Uczuć sme w mis różi pradzie maj.
Na we w jej łonie wkładam piesniam do tłani.
Ich leski u mieni nas zbiewa wiraj.
A ta zagrada ma
otworene brany.
Kim kwitną w niej piesnie,
wezmij lutnę do tłani.
Jej
dono mnie kwitnie cali kraj.
Choć nie mam zamku a hrad kamienny.
Przed satron postawiony mam.
Przy tronie tysiąc ton uprawieni.
A do nich słodkie tużby układa.
Kefila krl sa smutkom peni.
Piesen tama utieszy a zmieni.
W tej zagrodzie każdy kwiat ma chrań.
Uczuć sme w mis różi pradzie maj.
Na we w jej
łonie wkładam piesniam do tłani.
Ich leski u mieni nas zbiewa wiraj.
A ta zagrada ma otworene brany.
Im kwitną w niej piesnie,
wezmij lutnę do tłani.
Jej dono mnie kwitnie i twój maj.