Kucyków cwałPrzepasy kresEgzamin maszJuż zdaćZ niepokonanych klęskI życia fikcjeBrać za faktNa ucałunku dnieTrzy brakZnać czy pićZna każdy trikMieszkam na bujstryA wrzędzie rąkTo pierwszy znakZawładnie nami mistrzWyjechać mogłemIZnaćDotrzymać słówLub nieRzucasz to w ***By przetrwać dzieńNa pocałunkuDnieNika i dnaPołudnieTo onionsByommieSee youWszelkie powodzeniaZnaczenia i sutraszaNa pocałunku w dnie zniewala seks,a mór na brzeg nieosiągalny jest.Padli nożercy, prom pod wiatr, sam przekonałem się.Nasze okręty toną w krąg, więc błogosławień jest,by sam jak wrak z honorem lec.Na pocałunku w dnie znam każdy trik,czy brać, czy pić, wracam na bogistry.Podarków nie wymienia nikt, nikt nie przyjmuje ich.Czasami, gdy dogasa noc,męcznicy schodzą w śniad.Idziemy na spotkanie w serc,na pocałunku w dnie.Poza délą, to nie ma nic,lecz dobra kuchnia,a dobra szpitala,a dobra szpitala.Na pocałunku w dnie,mór na brzeg nieosiągalny jest.Padli nożercy, prom pod wiatr, sam przekonałem się.Nasze okręty toną w krąg,Umknęło nam na pocałunku dnie, kusyków cwał, dziewczęcy gwar, jest o co walczyć, jest.Dziękuje za oglądanie!