Ty odgradzasz sięPowoduje szmiszNasz, w którym szalejeCząstka nasPrzykro mi, żeMusiałam mi się zdusićŻe nie mogłam jeszczeTrochę się połudzićŻe coś mogło trwaćDaj znać, czy to tylkoMoja winaŻe zabiłam jąPrzykro mi, że musiałam sięOdcinać od szaleństwaZ mysłów i zamykaćZamykaćWne drzwi, co otwarcie ichPragnieniem i cierpieniemWciąż się broniszPrzed bliskością, a więc możeSkuszę cię swoją nagościąStop, to niczego nie zmieniaJuż przestałam brnąć w głupie wyobrażeniaI choć ulgę czuję dziśŻe jest wolna moja myślŻe nie powoduje szmiszNasz, w którym szalejeCząstka nasPrzykro mi, żeMusiałam mi się zdusićŻe nie mogłam jeszcze trochę się połudzićŻe coś mogło trwaćDaj znać, czy to tylkoMoja winaŻe zabiłam jąPrzykro mi, że musiałam sięOdcinać od szaleństwaZ mysłów i zamykaćPewne drzwi, co otwarcie ichPragnieniem i cierpieniemI cierpieniemPrzykro mi, żearrivcjęDetekcjiNie mogło byćgemsChice turmetrosWlinerKlubChiceProfesorChicaDzieci© PTA & TVP