La la la...Możesz już iść i wejśćZe sobą swoje rzeczyNie chcę nic, ty wieszNie byłam dla pieniędzyMiało być jak śnieg, a wyszło źle niestetyDzisiaj tracę cię, wszystkie nasze sekretySłuchaj skarbie, nie chcę już słuchać tłumaczeńWszystko jest dobrze naprawdę, po prostu nie będziemy razemNie chowam żalu w ogóle, mam nadzieję, że to zrozumieszTrzeba podlewać uczucie, a my trafiliśmy na suszęIt's too latePrzez większość czasu i tak byłam samaTy z kolegami, ja pretensje, dramaCiągle lajkujesz laski z InstagramaJuż mi minęło, byłam zakochanaCzar pryska, gdy przyglądam się temu z bliskaNie chcę twojego nazwiska, to sprawa z myśliwskaMożesz już iść i weź ze sobą swoje rzeczyNie chcę nic, ty wieszNie byłam dla pieniędzy, miało być jak w śnieA wyszło źle, niestety dzisiaj tracę cięWszystkie nasze sekretyRanego jej czas, ten czas nam już się skończyWygasło coś w nas, bo były zbyt zaborczeJa walczyłam co dnia, zabiegałam o dotykTy jak wytrawny grasz, bo kłamiesz prosto w oczyCzar pryska, gdy przyglądam się temu z bliskaNie chcę twojego nazwiska, to sprawa z myśliwskaMożesz już iść i weź ze sobą swoje rzeczyNie chcę nic, ty wieszNie byłam dla pieniędzy, miało być jak w śnieA wyszło źle, niestety dzisiaj tracę cięWszystkie nasze sekretyRanego jej czas, ten czas nam już się skończył