Chcę zabrać Cię na randkę, zgodzisz się?
Porobimy jakieś rzeczy pojebane
Nie zabiorę Cię do kina jak reszta z nich
Ze mną przeżyjesz swój własny film
Pierdol to wszystko i tańcz, tańcz, tańcz
Pierdol to wszystko i tańcz, tańcz, tańcz
Humor mi dajesz jak słońce
Z Tobą rzeczy niemożliwe wydają się proste
Nie chodzi mi o seks, chyba żartujesz
Bo jesteś dzisiaj moją mamadmazel
Nie chodzi mi o seks, chyba żartujesz
Bo jesteś dzisiaj moją mamadmazel
Ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja
Nie chodzi mi o seks, chyba żartujesz
Bo dzisiaj jesteś moją mamadmazel
Na tej stacji z byłym chodziłaś na kawę
Dzisiaj ze mną opierdolisz tą stację
W momencie jak przyłożysz kasierce klałkę
Zgarnę łup i lecimy na wakacje
Pierwszy samolot i nie wiedząc dokąd
Zamkniętymi oczami kupimy bilet
Bawmy się flotą świeżą zrobioną
Reszta nieważne tylko raz się żyję
Chcę brać Cię na łóżku jak pojeb
Poczekaj aż zadziała kamagra
Jutro zrobimy sobie tysiąc zdjęć
Krajobrazami nowego miasta
Otwórzmy dach, będziemy się kochać
Niebo pełne od gwiazd, a Ty w moich ramionach
Otwórzmy dach, będziemy się kochać
Niebo pełne od gwiazd, a Ty w moich ramionach
Pierdol to wszystko i tańcz, tańcz, tańcz
Pierdol to wszystko i tańcz, tańcz, tańcz
Humor mi dajesz jak słońce
Z Tobą rzeczy niemożliwe wydają się proste
Nie chodzi mi o seks, chyba żartujesz
Bo jesteś dzisiaj moją mamadzel
Nie chodzi mi o seks, chyba żartujesz
Bo dzisiaj jesteś moją mamadzel
Moja mamadzel
Moja mamadzel
Moja mamadzel
Budzisz mnie, dawając mi całusa
Ogrosł czy łapiesz za nią cały jad
Zrób mi coś dziś, pójdźmy do domu
Na go-kart, przedtem nauczę Ci jeździć autem na blokach
Kupię Ci pistolet i nauczę Cię strzelać
Rzeczy jak mniemaj, by ktoś się dobierał do Ciebie
Kocham, kiedy jesteś pojebana tak jak ja
Ty pierdol to wszystko i tańcz, tańcz, tańcz
Pierdol to wszystko i tańcz, tańcz, tańcz
Pierdol to wszystko i tańcz, tańcz, tańcz
Humor mi dajesz jak słońce
Z Tobą rzeczy niemożliwe wydają się proste
Nie chodzi mi o seks, chyba żartujesz
Bo jesteś dzisiaj moją mamadzel
Nie chodzi mi o seks, chyba żartujesz
Bo jesteś dzisiaj moją mamadzel
Ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja
Nie chodzi mi o seks, chyba żartujesz
Bo dzisiaj jesteś moją mamadzel
Ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja
Nie chodzi mi o seks, chyba żartujesz
Bo dzisiaj jesteś moją mamadzel
Wszystkie prawa zastrzeżone.