W głowie różne sprawy, przez które odbijam mi
Różowe balenciagi i torybka prady
To tylko marketing
Nie określa mnie żaden angst i żaden hejt
Nie powiesz mi tego w twarz, że lubisz moją muzę i mój vibe
Jak cię kocham, to cię kocham w serio na maxa
Moje drugie imię to demolka furiatka
Jak mnie ranisz, to mnie ranisz w serio na maxa
Do wyboru kilka masek, każda tak skrajna
Wbijam się na backstage
Nie chcę robić zdjęć
Nie zobaczysz mi, wiem, że dziś nie śni na malka
Na malka
Lecę w radiu, nie wiesz kim jestem
Ale widzisz billboardy na mieście
Z tobą jestem tylko na scenie
Twoje myślenie zostaw dla siebie
I tak nawala was, że rozwalamy bar
Ty jestem w Gorzowie, moja muza na stadionie
Leci kolejna fala
Nigdy nie złamiesz mnie
Dziś śpiewam lalalala
Żeby nie słuchać cię
Nie zignorujesz mnie
Znów jesteś niewbore
Teraz jest ten moment, bo teraz jest mój moment
Jak cię kocham, to cię kocham w serio na maxa
Moje drugie imię to demolka furiatka
Jak mnie ranisz, to mnie ranisz w serio na maxa
Do wyboru kilka masek, każda tak skrajna
Wbijam się na backstage
Nie chcę robić zdjęć
Robię pod ASMR
No bo 그게 zabrakła
Nie muszę oglądać
Nie mówię o względy
Ja lubię sceny
Zakupię sobie recruam
Przyt pavement
Czyli ją nie robię
Zostanę dziewczynką
Agnieszki kreśla
Po쿨
Wybudọ
i Construction