Samotna I za. Jakby z planety bya zimnej. Tak to dugo trwa,. E nikt nigdy nie zna ciebie innej. Daleka jak sen. Wci nie dostrzegasz spraw I ludzi. A gdzie czeka ten,. Ktry kiedy wreszcie ci obu
Ja wierz, oni tacz wci. Oni yj swoim yciem. I dopyn tam gdzie chc. I wierz w ich podwodny wiat. A orkiestra, ktra graa. Do tej chwili gra. Pikna aktorka. Mierzy koli sw. Kelner si potkn. Pada
Mogł aś moją być. Kryzysową narzeczoną. Razem ze mną pić. To, co nam tu nawarzono. Mogł aś moją być. Przy zgł uszonym odbiorniku. Aż po blady ś wit. Sł uchać nowin I uderzać w gaz. Nie jeden r
W moich snach wci Warszawa. Pena ulic, placw, drzew. Rzadko syszysz tu brawa. Czeciej to drwicy miech. Twarze w metrze s obce. Bo I po co sie zna. To kosztuje zbyt drogo. Lepiej jecha I spa. W
Marchewkowe pole ronie wok mnie. W marchewkowym polu jak warzywo tkwi. Gow na d zakopany niczym stru. Chcesz mnie spotka - gow obok w ziemi wpu. Wszystko si moe zdarzy. Wszystko si moe zdarzy. M