Wiem, ty też tak masz, że ci szkoda nas
Nie chcesz
przecież
zostać sam
Nie ma co ratować, w głębi serca chować
Byłeś błędem popełnionym tylko raz
Chcę, byś ty też to czuł, przeżywający ból
Może zrozumiesz, to złamię ci serce jak ty
Nieraz już łamałeś mi
Chyba skończył nam się czas,
wcale nie zakoił ran
Mijam cię,
jak gorszy cień Całą siebie biorę w garść,
byś już nie mógł nigdy stać
Obok mnie
zostałeś snem,
zostałeś
Zostałeś snem, naprawdę
Kogoś pokochałam,
tak się boję starać Bardzo nie chcę się przekonać o tym jak
Mogę pożałować w sercu,
więc zachowam Otworzyłam się na dobre tylko raz
Chcę,
byś ty też to czuł,
przeżywający ból Może zrozumiesz,
to złamię ci serce jak ty Nieraz już łamałeś mi
Chyba skończył nam się czas,
wcale nie zakoił ran
Mijam cię,
jak gorszy cień Całą siebie biorę w garść,
byś już nie mógł nigdy stać
Obok mnie
zostałeś snem,
zostałeś
Zostałeś snem, naprawdę