Złotą bramą
Złotą bramą
Gdy powiemy pierwszy raz
Obudzimy wszystkie świerszcze, niech nam grają ile sił
By spełniły się nareszcie nasze sny
Obudzimy się już wszystkie świerszcze, grają ile sił
By spełniły się nareszcie nasze sny
Coraz bardziej zakochani w końcu przystaniemy tam
Gdzie za drugą złotą bramą wschodzi brzask
Coraz bardziej w sobie zakochani przystaniemy tam
Gdzie za drugą złotą bramą wschodzi brzask
Gdzie za drugą złotą bramą wschodzi brzask
Tak niewiele nam potrzeba, by szczęścia poznać smak
Trochę nicowego nie ma, trochę gwiazd
Księżyc śmieje się z nas, bo na pamięć już zna
Wszystkie słowa, które dzisiaj wypowiemy pierwszy raz
Obudzimy wszystkie świerszcze, niech nam grają ile sił
By spełniły się nareszcie nasze sny
Obudzimy się już wszystkie świerszcze, grają ile sił
I spełniły się nareszcie nasze sny
Tak niewiele nam potrzeba, by szczęścia poznać smak
Trochę nicowego nie ma, trochę gwiazd
Księżyc śmieje się z nas, bo na pamięć już zna
Wszystkie słowa, które dzisiaj wypowiemy pierwszy raz
Coraz bardziej zakochani w końcu przystaniemy tam
Gdzie za drugą złotą bramą wschodzi brzask
Coraz bardziej w sobie zakochani przystaniemy tam
Gdzie za drugą złotą bramą wschodzi brzask
Gdzie za drugą złotą bramą wschodzi brzask
Gdzie za drugą złotą bramą wschodzi brzask
Gdzie za drugą złotą bramą wschodzi brzask
Wschodzi Brzask, gdzie za złotą bramą wschodzi Brzask.