Tylko twój dotyk
Pośrodku nocy ty i ja patrzysz mi w oczy
Widzę w nich błysk jak morze gwiazd,
tylko twój dotyk
Pośrodku nocy ty i ja patrzysz mi w oczy
Widzę w nich błysk jak morze gwiazd
Nie lubię samotnych nocy,
wolę gdy czuję twój dotyk
Znowu mnie koi,
czuję przy skroni jak rośnie mi pól
Gdy jesteś tu, może zostaniesz na zawsze
Może zwinięłem nad rankiem,
bo z tobą mogę uciekać
Czekaj, już pakuję plecak
Nieważne dokąd,
liczy się z kim Z tobą to życie przypomina film
My gramy w nim główną rolę Zrobiłem scenariusz,
ale się nie boję
Inni chcą, żebym grał kogoś innego niż jestem
Ty patrzysz się na mnie i mówisz,
że daję ci szczęście
Tylko
twój dotyk Pośrodku nocy ty i ja patrzysz mi w oczy
Widzę w nich błysk jak morze gwiazd,
tylko twój dotyk
Pośrodku nocy ty i ja patrzysz mi w oczy
Widzę w nich błysk jak morze gwiazd
Zalały sprawy mnie,
muszę się wyrwać gdzieś
Przewietrzę chaty i głowę i biorę fejk chorobowy
Na koniec świata z tobą,
chcę się przytulić,
muszę odpocząć
To miasto zabiera sens pobieg,
zasypią spokojnie przy tobie
Starczy twój dotyk,
od razu niżej,
podnosi na duchu co przegniata mnie
Proszę nie budźcie mnie dzisiaj,
mam głęboki sen,
a płasko oddycham
Boję się tylko,
że jednak ci kiedyś obudzę,
bo to chodzi o sen
Możesz mnie uszczepnąć,
rozwiń mnie,
na pewno pozbędzie mnie złudzeń
Tylko twój dotyk Pośrodku nocy ty i ja patrzysz mi w oczy
Widzę w nich błysk jak morze gwiazd,
tylko twój dotyk
Pośrodku nocy ty i ja patrzysz mi w
oczy Widzę w nich błysk jak morze gwiazd