Czarki od stóp do głów
Otóż sprawy gdzieś na boczny tor
I nawet gdybyś chciał zabrać znów
Ten najlepszy dzień
Zabierz mnie za sobą
Na pewno przydam się
Czuję jak się nasila
To nie efekt placebo
Twoja słodka świna
Rzeczywistość się zagina
Już pałsy odpinasz
To jest efekt domina
Twoja słodka świna
To co on obok to pina
Perspektywa zmieniona
Nie gram w gierki
To ona pada w ramiona
Mówi on
Odsłoń znamiona
Nie planuj
Odwrotu nie ma już
Raczej się ratuj
Na chwilę jestem tu
I nawet gdybyś chciał zabrać znów
Ten najlepszy dzień
Zabierz mnie za sobą
Na pewno przydam się
Czuję jak się nasila
To nie efekt placebo
Twoja słodka świna
Rzeczywistość się zagina
Już pałsy odpinasz
To jest efekt domina
Twoja słodka świna
To co on obok to pina
Czuję jak się nasila
To nie efekt placebo
Twoja słodka świna
Rzeczywistość się zagina
Już pałsy odpinasz
To jest efekt domina
Twoja słodka świna
To co on obok to pina
Perspektywa zmieniona
Nie gram w gierki
Perspektywa zmieniona
Nie gram w gierki
To jest efekt domina
KONIEC!