DZIĘKI ZA OBSERWACIE
ZA OBSERWACIE
O, nie liczy się nic, ja czekam na Ciebie, otworzę Ci drzwi
O, weź to taksi już i do mnie wróć, ja czekam na Ciebie, bo znów brakuje Cię tu
O, nie liczy się nic, ja czekam na Ciebie, otworzę Ci drzwi
O, weź to taksi już i do mnie wróć, ja czekam na Ciebie, bo znów brakuje Cię tu
O
Brakuje Cię tu
Bad night, pan Jumeira, życie ze mną jest jak na feria
Zbyt jesteśmy niepoprawni, by nakręcono na serial
To szalona loteria, czy na pewno będę Twój dziś?
Nie mogę nic Ci obiecać, ale zostaw otwarte drzwi
Chcę Cię ode mnie, uśmiechu, sensacji, napiętych relacji
Ale przy mojej stole nie ma Waszej rezerwacji
Zapytaj, co chcę oprócz wakacji
Co, co kochani, w tej całej niebie
Zostawiam gości, wychodzę z kolacji
Biorę taksi i jadę do Ciebie
O, nie liczy się nic, ja czekam na Ciebie, otworzę Ci drzwi
O, weź to taksi już i do mnie wróć, ja czekam na Ciebie, bo znów brakuje Cię tu
O, nie liczy się nic, ja czekam na Ciebie, otworzę Ci drzwi
O, nie liczy się nic, ja czekam na Ciebie, otworzę Ci drzwi
O, weź to taksi już i do mnie wróć, ja czekam na Ciebie, bo znów brakuje Cię tu
O, nie liczy się nic, ja czekam na Ciebie, otworzę Ci drzwi
O, nie liczy się nic, ja czekam na Ciebie, otworzę Ci drzwi