Cztery wieki podobno,
spielnie pachnie,
patrzę jej oczy za bardzo
Ja wiem jak to skończy się mało,
zarobię peso,
wyzwolnię się mało
Potem zostaniemy sami,
pamiętam kiedy nie miałem tym nic
Dzisiaj jesteśmy na fali, okej?
Mówisz,
że czujesz tak mocno mnie,
jakbyśmy byli pomoli
Ja wyjmuję drugą noc folii
Mała wiem jak cię nastroić
Kręcę ten brandy, jest tak jak Hori
Z tobą cały świat mam na dłoni
Ona ma sos, mam sos
Jak wbijesz noc w plecy to zaboli
Ona jak stilizm
Aaaaa
Aaaaa
Aaaaa
Aaaaa
Jesteś moja
Cztery wieki podobno,
spielnie pachnie,
patrzę jej oczy za bardzo
Ja wiem jak to skończy się mało,
zarobię peso,
wyzwolnię się mało
Potem zostaniemy sami,
pamiętam kiedy nie miałem tym nic Dzisiaj jesteśmy na fali,
okej?
Aaaaa Zboliłem tonę, znowu tonę w twoich oczach
Aaaaa Chodź, się skręcę dalej i zmienimy loko
Kształt twój fit wygląda jak Fashion Week
Zrób to dla mnie,
pokaz,
rób to dla mnie Znowu za dużo mam myśli na bali
Nie gap się tobie,
mam niebolny spokój Ty patrzysz w tył,
to widzę tam ciemno
I gdy patrzysz w przód,
to szczęście w buku Możemy razem wylecieć na bali
A możemy razem tu zostać na bloku Mam wyjebane w to,
gdzie się bujamy
Zawsze się czuję tak jak w domu Ona jak stilizm
Aaaaa Aaaaa Aaaaa
Aaaaa Aaaaa
Aaaaa Aaaaa
Aaaaa Aaaaa
Aaaaa Aaaaa
Uwielbiam, że jesteś moją