Dzisiaj wszystko parzy
Dzisiaj wszystko parzy mnie w gardło
Muszę być na straży
Muszę jej potrzebny miej plan, bo
Spuściał,
spuściał ze smyczem, a spuściał
Spuściał,
spuściał ze smyczem, a spuściał
Spuściał
Spuściał, spuściał ze smyczem, a spuściał
Strupy na brwiach,
ten znany strach Po cichu łza,
jak mała cma
Słońko lata
Patrzy na świat, ten duży świat W dotyku zła
Gorąca trzma,
nie zapomniaj Wiada się na długi lat
A ty Spuściał,
spuściał ze smyczem, a spuściał
Spuściał,
spuściał ze smyczem, a spuściał
Spuściał,
spuściał ze smyczem, a spuściał
Spuściał,
spuściał ze smyczem, a spuściał
Đang Cập Nhật