Idę do kibla od rana jak zawsze,z kibla wychodzi jakaś wielka głowaSzyja długa jakbym wiedział żyrafę,rozglądam się i myślę gdzie tu się schować?Nagle wychodzi typ z kamerąEj! Mówi, że zaczęła się wojnaCo?Nie do bieżaniem wyglądam za okna,a tam już rozbrajana jest bombaGigantyczne głowy jeżdżące na kiblach świecą laserami,bo chcą wojny z namiMuszę ubić ich, a nie się wciąż ukrywać,choć się boję tam iść,bo są trochę straszniW tym odcinku mam dla was coś totalnie nowegoProszę państwa, Skibity Toilet opanował światZapraszam do zabawy!Skiby di to i lepko nie gnieź,Śpiewając na piosenkę, Z chłopakami kameramen,Lecimy ratować ziemię, Jesteśmy niepokonani,Wy wojnie już wygrywamy!Pełną komplikacji i zwrotów akcji,My dalej stoimy tu dzielnie wywalczyć.Chodźcie do nas, nie do bezbronnych ludzi,Jeżeli są z was takie serio kozaki.Może są wściekli, może są straszni, Ale to tylko swory subwikacji.Dziś jeszcze spuszkę i koniec tej bajkiJestem dzisiaj w formie,wychodzę na bitwę I jak ognigami się składają samiBędziemy się śmiać, że goniły nas kibleGdy ich pokonamy, a tak będzie starymSkiby nito, jak broni w nieście, mając tę piosenkęPomaga mi kamera B,lecimy ratować dziecię Jesteśmy niepokonaniTe wojny już wykrywamyZapraszam do zabawy!Halo, halo, halo!Skibydi to ile to je mnieŚpiewając ta piosenkę Pomaga mi kameramen Lecimy ratować ziemię Jesteśmy niepokonani Skibydi, skibydi, skibydiWe wolne już wykrywamy Skibydi, skibydi, skibydiSkibydi to ile to je mnie Śpiewając ta piosenkęPomaga mi kameramenLecimy ratować ziemięJesteśmy niepokonani Skibydi, skibydi, skibydiJuż wykrywamy!
Đang Cập Nhật
Đang Cập Nhật
Đang Cập Nhật