O tak to właśnie ona podeszła tu.
Co robić teraz?
Tam panowie śmieją się,
Choć każdy z nich
chce tylko ją.
Ocieramy się opa,
A jej lubieżny wzrok
ląduje na mnie.
Wiem, że w tym boskim ciele
Tkwi zabójczy plan.
Przyszła tu sama, dobrze ubrana,
Perfumowana, zbiera spojrzenia,
Zapiera ***, przebiera w panach.
To seks i dama, taka niewinna,
Wyrachowana,
pełna uczucia,
które wygasa z samego rana.
Kolekcjonerka złamanych serc,
jak dirty dancing w polskiej wersji,
Twirujący seks jest niebezpieczna i słodka,
namiętna i chętna.
I woła mnie,
woła mnie.
Ile było o niej znów brudnych myśli?
W ilu głowach zostawiła ból?
Noc jak ogień chętnych ciał,
świt jak zimny prysznic.
Przyszła tu i woła mnie,
woła mnie.
Ktoś wstał, odważył się,
wykrzyknął coś, hej mała baby.
W odpowiedzi słysząc jej,
przydercił śmiech i zjadł go wstyd.
A ona coraz bliżej mnie,
muzują w nas pijane zmysły.
Wiem, że już będzie moja, bo taki jest jej cel.
Ile było o niej znów brudnych myśli?
W ilu głowach zostawiła ból?
Noc jak ogień chętnych ciał,
świt jak zimny prysznic.
Przyszła tu i woła mnie,
woła mnie.
Przyszła tu sama,
ta seksi dama.
Jakoś od razu wiedziałem, co miała w planach.
Przyszła tu sama,
seksi dama.
Bóg jest ciemno,
na pewno zostanie ze mną do rana.
Ile było
o niej znów brudnych myśli?
W ilu głowach zostawiła ból?
Noc jak ogień chętnych ciał,
świt jak zimny prysznic.
Przyszła tu i woła mnie,
woła mnie.