Znowu nie śpię
Podobno miałeś tu być
Już nie tęsknię
Nie czekam aż wstanie świt
Czasem jeszcze
Tylko słyszę twój głos
Tego wcale nie obsydzi
Niepotrzebnie
Wracam do naszych miejsc
Tamte chwile
Wciąż pamiętają twój szept
Zaraz będę
A wciąż myślę, że nie
Zatonę znowu w naszym śnie
Sama Nie chciałam już kryć w sobie łez
Nieważne Dziś liczy się to, czego chcę
Nad ranem Nie będę pamiętać
Przyznowiłeś w mojej głowie Dziś niebo jest spokojne,
wiesz
Sama Nie chciałam już kryć w sobie łez
Nieważne Dziś liczy się to, czego chcę
Nad ranem Nie będę pamiętać
Przyznowiłeś w mojej głowie Dziś niebo jest spokojne,
wiesz
Czasem myślę,
że zadzwonisz od tak Że się zjawi
tamten uśmiech sprzed lat
Chciałam uciec, a wciąż błądzę w mgle
Ciszę w sercu daję spokój Już nie szukam cię
Z każdym krokiem coraz dalej Chociaż część u ciebie jest
To nie mogę jej już znieść
Zatonę znowu w naszym śnie
Sama Nie chciałam już kryć w sobie łez
Nieważne Dziś liczy się to, czego chcę
Nad ranem Nie będę pamiętać
Przyznowiłeś w mojej głowie Dziś niebo jest spokojne,
wiesz
Sama Nie chciałam już kryć w sobie łez Nieważne Dziś liczy się to,
czego chcę Nad ranem Nie będę pamiętać
Przyznowiłeś w mojej głowie Dziś niebo jest spokojne,
wiesz
Przyznowiłeś w mojej głowie Dziś niebo jest spokojne,
wiesz