Nie wyrabiam się z niczym, przeciętny dzień
Resztę biorę na wynos i cześć
Wszędzie super okazje, muszę mieć cel
Psał do coaching i doping, by chcieć
W telewizji to samo, nie robi mi
Same złe wiadomości i kisz
Obojętny na przyszłość, wyłączam się
Tracę ważność i wiem
To najlepszy rok, to najlepszy rok
Ostraciłem wszystko, został mi po piwisko
To najlepszy rok, to najlepszy rok
Ostraciłem wszystko, został mi po piwisko
Tylko po piwisko
Większość rzeczy na wczoraj, przeciętny dzień
Do tej pory spóźniony na już
Zastanawiam się co znów poszło nie tak
Ta fatalna ciekawość od lat
W telewizji to samo, nie robi mi
Same złe wiadomości i kisz
Obojętny na przyszłość, wyłączam się
Tracę ważność i wiem
To najlepszy rok, to najlepszy rok
Ostraciłem wszystko, został mi po piwisko
To najlepszy rok, to najlepszy rok
Ostraciłem wszystko, został mi po piwisko
Tylko po piwisko
Nanananananamana
To najlepszy rok, to najlepszy rok
Ostraciłem wszystko, został mi po piwisko
To najlepszy rok, to najlepszy rok
Ostraciłem wszystko, został mi po piwisko
Dizko
Dizko
Czekam po mi
Dizko
Po mi
Dizko
Đang Cập Nhật
Đang Cập Nhật
Đang Cập Nhật