I znów wróciła Pani Zima.
I znów wróciła Pani Zima.
A z nią korowód białych ***.
Choć mróz pod ręce ***y trzyma,
Już ja swój sposób na nich mam.
Księżyc śpi w dzisiejszej czapie,
Płatki śniegu tańczą z wiatrem,
Zima nic o nas nie wie,
Pierwsza gwiazdka świeci na niebie,
To dobry znak.
I znów wróciła Pani Zima.
Spadł śnieg i mróz maluje drzewa.
A Ty masz taki ciepły głos.
Już czas kolędy zacząć śpiewać,
Bo raz, raz w roku jest ta noc.
Księżyc śpi w dzisiejszej czapie,
Płatki śniegu tańczą z wiatrem,
Zima nic o nas nie wie,
Pierwsza gwiazdka świeci na niebie,
To dobry znak.
I znów wróciła Pani Zima.
Księżyc śpi w dzisiejszej czapie,
Płatki śniegu tańczą z wiatrem,
Zima nic o nas nie wie,
Pierwsza gwiazdka już na niebie.
Księżyc śpi w dzisiejszej czapie,
Płatki śniegu tańczą z wiatrem,
Zima nic o nas nie wie,
Pierwsza gwiazdka świeci na niebie,
To dobry znak.
I znów wróciła Pani Zima.
I znów wróciła Pani Zima.
I znów wróciła Pani Zima.