PANI PRZYKŁADZ SIĘ MNIE PYTA PANI PRZYKŁADZ SIĘ MNIE PYTA Ej, chłopaku kiedy ta płyta Choć w kronikach napisach bandyta To jednak mam krążki w ten plikach I nie mogę się doczekać kiedy wjadę w bity Nowa płyta, nowy ja, no i nowe fity Czuję się jak młody Fifi, robię nowy biznes Kamerzystę, kurwa, smokam, wyłapię na pizde Mam tu biznes, to się Harry Potter Nawet moja laska mówi do mnie, jedziesz kocie? No i powiedz jak nie jechać Tylu ludzi na to czeka Od człowieka, dla człowieka Jebać podrabiane kurwy, tylko szczery przekaz Ej, zobacz żemu się jak te radzę Mówią, że mam przyjąć serię po braciaku chadzie A na razie trzymaj nowy album Zrobię nowe i to masz w banku I pierdolę twój dziecięcy fanklub I pierdolę twoich ziomków z gangu Moi ludzie mają z tego bekę Only real one rap, niech to leci fetę Ej, ziomy w Nowym Jorku biją piony Young blood, bitch gang, big up to my homies I'm a fucker You know what I mean Jak wierzę to tylko sobie Jestem real one Jest ślisko czasem na drodze Nie mam opon Skacze wrogom po głowach Mów mi Lebron Mam w mieście najlepszy towar Nie pytaj skąd To trap music Bo wracam kimaś na trap house Pochodzę z dna dlatego Zawsze chciałem mieć high life Składam te Nike sasze Sam zobacz śliska jest ta fla Jestem real one Suko nie kłam po mnie papa Lepiej to przyjmij Zapraszam na spliff, nie jestem gościnny Celuję w nich, ale ciebie lubię Nie zdarza się mi Zamykam drzwi, to już czwarte flow Dawaj drugi beat, temat pierwszy sort Wycham se weed, jak news jesteś fake Masz sywe TV