Co gdybym poznał
Chodź do bram, w których znalazłbym swój ***
Spod rynny w deszcz, by chwilę jeszcze moknąć
Jak jutro miałbym tam utonąć, yeah
Co gdybyś nam musiał dotknąć
Jak długo *** radę w to brnąć, yeah
Niech powoli płyną łzy
Niech woli trochę podszkoli
I utrzę noc
Z tobą nawet był za wolny
Już nie skończ, niech boli
Niech rani, aż, aż skończę
Cały był za wolny
Chcę tańczyć, bo z każdym krokiem kwartet głośniej gra
I choćbym miało zalać parkiet
I tak będą grać
O Bog bądź, nie chcę tańczyć sam
O Bog, Bog, yeah
Gdy powoli płyną łzy
Gdy boli, brak mi kontroli
Wręcz mam dość
Gdy mam dość
Z tobą nawet był za wolny
Cały był za
Już nie skończ, niech boli
Niech rani, aż, aż skończę
Cały był za wolny
I gdyby tupili mnie w kłamstwach
Wiem, że Ty znasz mnie
W skarbie, choćbyś dziś nie zrozumiała
Ja wiem, że Ty znasz mnie
Wszystkie światła wierz mi
Zanim zgasną chcę
Jest teraz, o jak
Jak długo *** radę w to brnąć, yeah
Niech powoli płyną łzy
Nie szkodzi, niech chwilę powoli
Raz już brąk
Raz już brąk
Z tobą nawet był za wolny
Cały był za
Już nie skończ, niech boli
Niech rani, aż, aż skończę
Cały był za wolny
Wiesz kim jestem, yeah
Ja wiem, że Ty znasz, Ty znasz, Ty znasz mnie
Napisy stworzone przez społeczność Amara.org