Dobrze wiem,
jaką drogą dojść do gwiazd
W jakiś dzień opłyniemy niebem tak czy tak
Tylko tej dawnej drogi nie znam nie
Pomóż mi u gyl znowu drzwi
Nie szkoda różni się płonie las
Bo zwiędły już inni z nas
Gorycz tych dni mi nie zaufaj mi
Nie szkoda różni odległych tak Wyrośnie tu młody las
Kilka ciepłych słów ogrzeje świat
Przebacz mi,
chociaż spróbuj przebacz mi W oknie stań,
kolorową tęczą niebo gra
Przebacz mi,
nie potrafię zostać sam W oknie stań,
u gyl znowu drzwi
Nie szkoda różni się płonie las
Bo zwiędły już inni z nas
Gorycz tych dni mi nie zaufaj mi
Nie szkoda różni odległych tak
Wyrośnie tu młody las
Kilka ciepłych słów ogrzeje świat
Przebacz mi,
nie potrafię zostać sam
W oknie stań,
u gyl znowu drzwi
W oknie stań,
u gyl znowu drzwi