Podaj mi siebie na spokój i połóż się cicho na bokuZałóż holder co bada w noc mięsieńIle uderzy, ile może jeszczePodaj mi siebie na spokójJak dobrze, że jestem wam okumCała sprawa wymaga bądź więcejIle uderzy, ile może jeszczeRuga mi serce, o ruga mi sercePrzecież mówiłam, że chcę ciebie więcejRuga mi serce, o ruga mi sercePrzecież mówiłam, że chcę ciebie więcejWyszle ci pioruny namiętneCo z oczu my rzucają przynęteCo wbija się w złocone średnicePulsuje tętno w holderze wykrytePulsuje tętno w holderze wykryteRuga mi serce, o ruga mi sercePrzecież mówiłam, że chcę ciebie więcejRuga mi serce, o ruga mi sercePrzecież mówiłam, że chcę ciebie więcejRuga mi serce, o ruga mi sercePrzecież mówiłam, że chcę ciebie więcejRuga mi serce, o ruga mi sercePrzecież mówiłam, że chcę ciebie więcejPrzecież mówiłam, że chcę ciebie więcej