A teraz zapraszamy na nasz firmowy minikoncert Życzeń!Drodzy Państwo, dzisiaj na początek piosenka dla miłośników naszej sceny politycznej i dla miłośników narciarstwa również.Wygląda tak ta piosenka.Oszołomy dokoła nas, czy to jawa czy sen.Na prawo BBWRIKPN, na lewo UPPSLSLD, a środkiem Unia płynie slalom za Lechem.Szalony slalom za Lechem, to slalom, to slalom, slalom za Lechem.Drodzy Państwo, teraz piosenka dla miłośników malarstwa użytkowego.A miłośnik malarstwa użytkowego wygląda tak.A zabalować dzień.A chcesz farbki?I pędzel, to się zrobię na zielono i będziesz kermitem.Nie bądź taki fazji.Jestem malarzem nieszczęśliwym.Więc chodź, pomaluj autobus czerwony na żółto i na niebiesko.Więc chodź, pomaluj nieszczęśliwego.Aha, białego misia.Aha, który w oczach czerwony.Jak cegła.A to łobuz czerwony, bo maszerował lewa, prawa, w siną dal.A najbardziej mi żwal kolorowych z Jamajki.A teraz piosenka dla miłośników, dla miłośników policji.A miłośnik policji i policjantek wygląda tak.Na rozstaju dróg.Gdzie przygroszmy.Patron stał.Trzysta tysięcy mandat mi dał.A teraz piosenka dla miłośników Polonii amerykańskiej.Pieśń ta wygląda tak.Zasiały.Góralem.O yes.O yes.From końca do końca.O yes.Baby.A teraz piosenka dla miłośników niemożliwych do zrealizowania marzenie.Jak wygląda?Jak wygląda?A nie wiem, bo mi się telewizor popsuł.Gdybym to ja miała skrzydełka.Jak always.Jak Gąska.Jak Gąska.Ja mam dobry telewizor.To dla miłośników telewizji taka piosenka.Reklama, reklama.Na młode polki reklama.Te dzikie zapalczywe w gęstym lesie wychowane.Tu tampon, jest tam szampon.Pośrodku coś do prania.Bez wycierania i bez namaczania.Następna piosenka to piosenka dla miłośników żółwi.A miłośnik żółwi wygląda tak, że zdań.Żółw jesteś ze mną.Przystanąłeś tu na chwilę.Pewnie znowu się spóźniłeś w tyle miejsc.Ciąż kogoś gonisz.Spadł żółw te kalendarze.Żółw te kalendarze.Spadł.A teraz piosenka dla miłośników stomatologii oraz królów gipsu.Wygląda tak.Zabolała mnie plomba.Zabolała mnie plomba.Portki sedre, portki sedre, portki sedre.I zdrywa marinare.I zdrywa marinare.Portki sedre, portki sedre, portki sedre.Stara plomba.Stara plomba.A ja wyrywam, wyrywam.Ja wyrywam, wyrywam portki sedre.Swój kapitał, swój kapitał.Bolało.Ło-o-o.Bolało.Ło-o-o.Już po wszystkie.Zjem balero, zjem balero.Zjem balero, balero, balero na kosztach.A ja rybę, ja rybę.Drodzy Państwo, a teraz piosenka dla miłośników wiosnyoraz dla miłośników zwierzątek.A miłośnik wiosny oraz zwierzątek wygląda tak.Mła, mła.Prześliczna wio, wio, wio.Wiosna.Cieplejszy wieje wiatr wiosna.Znów nam obyło lat wiosna.Wiosna wkoło zamyły psy.Las kotek na kotkach iwzy, wzy, wzy, wzy, wzy, wzymy jesteśmy w szuki trzy.A jeż chce raz, jeż chce raz.A słoni chce w kapeluszu,słoni chce w kapeluszu.A muchka chce na ławce.A najbardziej mi żal.Nieszczęśliwego, aha.Białego misia, aha.Który w oczach ma tylkoCztery razy po dwa razy.Dozwolone od lat osiemnastu.A teraz piosenka dla miłośników akcji protestacyjnych.Jak wygląda, każdy widzi.Ach, co to był za strajk.To był strajk.Zupełnie w starym stylu.Babcia stała na blokadzie.Chłop pojazdu nie przepuści.Chłop pojazdu nie przepuści.Jadą wozy kolorowe.Chłop pojazdu nie przepuści.Autobus czerwony przez ulicę.Chłop pojazdu nie przepuści.Jeździ pociąg daleka.Chłop pociągu nie przepuści.Przez zielony staw łapędzie dwa.Chłop łabędzia nie przepuści.Szła dzieweczka do laseczka.Chłop w dzieweczce nie przepuści.Ach, co to był za ślub.Chłop, chłop, młoszka krwiwa.Jak się szklanka na patocy.Chłop młodego jest i babcia.A teraz z kolei piosenka dla wszystkich naszych miłośników.Piosenka, nasze nieustające credo artystyczne.Raz, dwa, trzy.Musisz tak wejść.Wyłącz ten alarm, bo ci wyje.Wiesiek, a ty nie bądź na tej gitarze taki Guns N' Roses.A ty nie bądź taki Benny Hill.A ty nie bądź taki Czarny Ceplin.Flippy Flap.A ty też nie bądź.Teraz te dwa, te trzy, te cztery.Mnie, mnie, mnie, mnie.Te trzydzieści cztery.Dawać wszystkim ludziom radość swoim śpiewem.To przyjemne.Jest jak nie wiem.La, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la.La, la, la, la, la, la.I odpowiedzialne bardzo to zajęcie.Trzeba wielkie mieć zacięcie.La, la, la.Zacięcie.La, la.Zacięcie.La, la.Zacięcie.La, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la.A już najprzyjemniej wtedy jest nie ma co.Gdy nam za to dobrze płacą.To la, la, la, la.La, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la.Wygłupiał się przed Państwem kabaretotto w składzie Ryszard Makowski.Andrzej Piekarczyk.Wiesław Topaczewski.Oraz Andrzej Tomanek.Wygląda tak.Czyli kabaret?Wygląda tak.Czyli kabaret?Wygląda tak.Czyli kabaret?Wygląda tak.Wygląda tak.Wygląda tak.Oto publiczność.Dziękujemy.Życzymy wesołych świąt i dobrego nowego roku i do zobaczenia.I zapraszamy w nowym roku do Teatru Komedia.Dziękujemy bardzo.