Szary beton nas wychował, ty to wiesz dziś
I gdzie byś nie był,
to te bloki masz już we chwili
Dziś tak jak wtedy,
wtedy tak samo jak dziś 8.1.DX3 7 zaczynaliśmy dzisiaj
Hello!
Szary beton nas wychował,
ty to wiesz dziś I gdzie byś nie był,
to te bloki masz już we chwili
Dziś tak jak wtedy,
wtedy tak samo jak dziś 8.1.DX3 7 zaczynaliśmy dzisiaj
Chciałbym choć przez tydzień pożyć starych czasach
Gdzie budowa metra to najlepszy był klat zabaw
Zamiast szkoły robiliśmy do centrum wypady
Niepotrzebny był telefon by z ziomkami się ustawić
Szepak,
Wierzba albo Miss of Paris Wieczorami były odpalane gry w Atari
Widzę to w oddali i za tym bardzo tęsknię Kończę te wspominki,
teraz tu tym wersem
Jestem z miejsca gdzie modniejsza była Hera niż Karolina Herrera
A każdy dzień był po to żeby przegrać Wygrali tylko stąd nieliczni
8.1.DX3
Ursynów to nasz ***, nawet jeśli tu nie śpimy
Ty możesz wyjść z bloków,
ale bloki z ciebie nigdy życie
Znam spodbórę, a nie kurwa z telewizji
Możesz coś pierdolić,
że coś tam smutne traki Ale Ursynów z
kurwy synu wymyśliłem ja i uzłożone z pary
Tu krew przelana i tu pierwsze kłopoty
To Ursynów z kurwy synu ciągle żyje
Tu gdzie bloki,
tu gdzie syf,
stres,
łzy Tu gdzie psy szukają kodu do tej gry
Dalej źli,
minęło tyle lat,
a szczerze poszło w moment Dziś jest git,
będzie jeszcze lepiej
Uwierz w siebie ziomek,
gdzie byś nie był i co przeżył
Spójrz w te oczy na koniec,
chcesz opuścić te bloki?
One nadal są w tobie
Szary beton nas wychował,
ty to wiesz dziś I gdzie byś nie był,
to te bloki masz już we krwi
Dziś tak jak wtedy,
wtedy tak samo jak dziś 8.1.X3.7 zaczynaliśmy gdzie ty?
Szary beton nas wychował,
ty to wiesz dziś I gdzie byś nie był,
to te bloki masz już we krwi
Dziś tak jak wtedy,
wtedy tak samo jak dziś 8.1.X3.7 zaczynaliśmy gdzie ty?
Bloki dały nam charakter, chcesz tego czy nie?
Widać, że są twarde i każdy o tym wie
Gdzie byś nie był, czego nie robił mordeczko?
Czy już chill, hajs, czy ciągle ci ciężko?
Masz to w ruchach,
masz to w sercu,
masz to w oku,
coś jak upalucha,
to pierwiastek bloków
Coś jak bracia,
siostry,
rozsiani po świecie,
płomień 8.1.KZK,
Dx3.7
Możesz wyciągnąć kogoś z Ursynowa,
nigdy Ursynowa z kogoś,
wierz mi na słowo ziom,
te bloki są na zawsze z tobą
Nawet jeśli uciekniesz stąd,
zaczniesz na nowo,
gdzieś za wielką wodą i postawisz *** z prywatną drogą
To zaczynaliśmy z niczym i jesteśmy stąd koleżko i żyliśmy w dziczy,
jeśli już zwiedziłeś coś to wiesz to
I wiem,
że tak jak ja tu setki wspomnień masz,
znajomą twarz czasem nie cofniesz,
a chciałbyś to przeżyć jeszcze raz
Ejo mordo,
gdzie te czasy i rejony,
kiedy blok w blok,
żyli płomień i Dxony,
szkło w szkło poszło i nikt tu nie brał jeńców
Kruszyły się szyby,
w dylirzacach smerfów,
choćbyś wydoroślał to szaleństwo duszy wciąż gra
Jedną nogą tu zostanie,
kto się tu wychował,
swoją drogą każdy idzie,
szerokości życzę,
płomień Dx3.7 razem,
dobrze tu was słyszeć
Szary beton nas wychował,
ty to wiesz dziś,
i gdzie byś nie był to te bloki masz już we krwi
Dziś tak jak wtedy,
wtedy tak samo jak dziś,
8.1 Dx3.7 zaczynaliśmy gdzie ty
Szary beton nas wychował,
ty to wiesz dziś,
i gdzie byś nie był to te bloki masz już we krwi
Dziś tak jak wtedy,
wtedy tak samo jak dziś,
8.1 Dx3.7 zaczynaliśmy gdzie ty