Czuję,
czuję,
czuję się lepiej,
kiedy mam w kiermanie force
Lubię ją popilać bolsem i grać koncerty
Czuję się lepiej, gdy jest sławna pogoda
A pierdolę, to świeci słońce i walę browar tu
Gdzie dupy myślą,
że dupy są ich,
a tutaj mówisz mi,
lepiej wyglądasz z moją dłonią na dupie
Poza tym widzę,
że lubisz sypać się jak łupiec,
więc jak chcesz pogadasz,
lepiej znajdź innego rozmówcę ja
Lubię, gdy barman leje mi podwójną wódkę
Lubię,
gdy tańczysz na rurce i kręcisz dupą Lubię,
jak pijesz ze mną wódkę i popijasz wódką
Lubię,
jak DJ gra najlepsze gówno Tańczysz,
jest tak gorąco,
że zostawiasz streaming w szatni
Temperatura robi spanie na ekstibicjonistki
W kiblach powinni zamontować natryski
Lubię kobiety wyuzdane jak w pizdnik lubię,
kiedy od razu wiedzą co mam na myśli
Kocham barmankom zostawiać napiski i
gdy one w zamian za to pokazują mi cycki
Lubię,
gdy tańczysz na barze,
lubię gdy patrzysz jak bacę
Lubię,
gdy bardzo się starasz,
jutro mówię nam nam nam nam nam nam
Lubię,
gdy tańczysz na barze,
lubię gdy patrzysz jak bacę
Lubię,
gdy bardzo się starasz,
jutro mówię nam nam nam nam nam nam
Lubię,
gdy bramka mnie wpuszcza tylnym wejściem,
barman stawia kolejną kolejkę Później
popijam kolę z rzykiem Danielsem,
później popijam kolą z rzykiem Danielsem
Lubię,
gdy sef otwiera mi wiltrum,
gdzie dupy będą się rozbierać i pić rum Lubię lądować z
nimi w łóżku i gdy zawracają mi głowę robić im kranie mózgu
Lubię rozlewać im browar na poszlatki i
widzieć jak cęstą tym co im dały matki Lubię,
gdy niechcący pokazują mi majtki zupełnie przypadkiem,
gdy nie widzą ich chłopaki
Lubię być w trasie i podrywać dupy i pić sake i wpierdalać sushi
Lubię,
gdy sztuki same nie wiedzą co we mnie husi,
jak chciałyby mi ze mną lecz nie przedstawiać mamusi
Lubię patrzeć na ich dziary na brzuchach
i zostawać im moje autografy na biurkach
Lubię ich pusta i kolcyki w językach,
kocham je w pończochach ale bez tanika
Lubię,
gdy tańczysz na barze,
lubię gdy patrzysz jak bacę
Lubię,
gdy bardzo się starasz,
jutro mówię nam nam nam nam nam nam
Lubię, gdy tańczysz na barze,
lubię gdy patrzysz jak bacę Lubię,
gdy bardzo się starasz,
jutro mówię nam nam nam nam nam
Lubię to tak jak ty,
więc co o tym myślisz,
czuję cię w mojej krwi,
powiedz co o tym myślisz
Lubię,
gdy tańczysz na barze,
lubię gdy patrzysz jak bacę Lubię,
gdy bardzo się starasz,
jutro mówię nam nam nam nam nam