Gdzieś tam, gdzie czekał na nas Bóg
I tak gdzieś w samym środku dnia
Po prostu oddarzył się cud
Bo zobaczyłem twoją twarz
Chciałem dotknąć twoich ust
By poczuć kształt twoich ciepłych, cichych słów
Który znam, chociaż nigdy nie byłaś tu
Blisko tak
Wczoraj myślałem,
że już nigdy nie będę się w stanie zakochać i odejdę
Tak zimny jak poprzedni listopad, ale dziś
Dziś chcę się ogrzać w twoich oczach tylko
Wczoraj myślałem,
że już nigdy nie będę się w stanie zakochać i odejdę
Tak zimny jak poprzedni listopad,
ale dziś Dziś chcę się ogrzać w twoich oczach tylko
A jeżeli czytasz ten list
To znaczy, że miałem odwagę
By w ten sposób powiedzieć ci,
że się w tobie zakochałem
I chcę już zawsze z tobą być Nawet tam,
gdzie nie zabiorą nas sny
I nie płynie czas, gdzie jesteśmy tylko my
I nasz świat
Wczoraj myślałem,
że już nigdy nie będę się w stanie zakochać i odejdę
Tak zimny jak poprzedni listopad,
ale dziś Dziś chcę się ogrzać w twoich oczach tylko
Wczoraj myślałem,
że już nigdy nie będę się w stanie zakochać i odejdę
Tak zimny jak poprzedni listopad,
ale dziś Dziś chcę się ogrzać w twoich oczach tylko
Wczoraj myślałem,
że już nigdy nie będę się w stanie zakochać i odejdę
Tak zimny jak poprzedni listopad, ale dziś
Dziś chcę się ogrzać w twoich oczach tylko
Wczoraj myślałem,
że już nigdy nie będę się w stanie zakochać
Dziś chcę się ogrzać w twoich oczach tylko
Dziś chcę się ogrzać w twoich oczach tylko