ZIMNY DRAŃMoja niania nad kołyską tak śpiewała mi co dzień, że znowu będę w życiu wszystko i odsunę wszystkich w cieńNo i prawdy było blisko, ale w tym jest właśnie szczęk, że chodzę sobie, nic nie robię i w tym jest mój dźwiękZIMNY DRAŃBez dwóch zańJuż taki jestemZIMNY DRAŃZADUKto mi z państwa do zazdrości i mojej rodzinki bójków ciąć?Powiem krótko, jak najprościej widzę na nich nastąpnąćChodzi brak, by uczuć złość, swoje zdanie o nich mamJeśli chcecie, to w komplecie wszystkiego *** wamJuż taki jestemZIMNY DRAŃI dobrze mi z tym, bez dwóch zańBo w sumie, co ja się zebam?Że jest mi wszystko jednoTaki jestem jużZIMNY DRAŃNo kończ jużZIMNY DRAŃ