Współpraca w Wrocławiu
Zapomnijmy każdą z gorzkich chwil chociaż jeden raz
I cofnijmy się do najmłodszych naszych lat
Pod imią dziś słychać tylko śmiech
Mimo różnych zdań, które dzielą nas
Przychodzi zmrok, dzieci wypatrują pierwsze z gwiazd
Wierzymy w listy wysyłane jak co rok magiczny czas
Chcąc by spełniły się marzenia ukrywane wiele lat
Zpatrzeni w dal, gonimy świat, gubimy basenny śmiech
Lecz co nadchodzi jedna z chwil, gdy spełnią się rajskry trzęsny
Zpatrzeni w dal, gonimy świat, gubimy basenny śmiech
Lecz co nadchodzi jedna z chwil, gdy spełnią się rajskry trzęsny
Za oknem śmiech, pośród białych zaś
Gonimy drogę już od wielu lat
Spotkajmy się, jakby jutro kończył się ten świat
A z rapach świerchu niech lotą chwilę znów przywróci nam
Spokojna, cicha noc
My wpatrzeni w okniach w las
Przeżyjemy dni jak z dziecięcych lat
Wspominając to, ten ciepły barw nastanie dzień
Kiedy smutki znikną jak węgle
Aby samotność już nie dotykała tu nikogo z nas
Uśmiech ze starych zdjęć
Przed trwa z nami wiele lat
Spatrzeni w dal, gonimy świat, gubimy basenny śmiech
Lecz znów nadchodzi jedna z chwil, gdy spełnią się rajskry trzęsny
Spatrzeni w dal, gonimy świat, gubimy basenny śmiech
Lecz znów nadchodzi jedna z chwil, gdy spełnią się rajskry trzęsny
Nadchodzi jedna z chwil, gdy spełnią się rajskry trzęsny
Nadchodzi jedna z chwil, gdy spełnią się rajskry trzęsny
Wchodzi jedna z chwil, gdy spełnią się najskrytsze szty
Đang Cập Nhật
Đang Cập Nhật
Đang Cập Nhật