Byłaś jak lekki deszcz w przerwie między burzami
I chwilą oddechu,
gdy świat walił się nad nami
Wszystko to niedopowiedzenie
Grałem przed tobą kogoś,
wciąż musiałem go udawać
I teraz rozumiem,
nie powinienem cię zostawiać
Wszystko to niedopowiedzenie
Między dwiema drogami każda kończy się źle
Jestem ciekaw czy wciąż pamiętasz mnie
Niby nic wielkiego do zapomnienia
Jednak wciąż chciałbym ciebie tuż
obok mnie
Myślę o tym jak miałem
Ciebie w środku w swych objęciach
Do teraz gdy widzę
na insta twoje nagie zdjęcia Wszystko to niedopowiedzenie
Między dwiema drogami każda kończy się
źle Jestem ciekaw czy wciąż pamiętasz mnie
Niby nic wielkiego do zapomnienia
Jednak wciąż chciałbym ciebie tuż
obok mnie
Między dwiema drogami każda kończy się źle
Jestem ciekaw czy wciąż pamiętasz mnie