Tego dnia czystość została pogrzebana Razem z nią legł wstyd Tego dnia upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie lip sama Obraztam w siłę, bronię się Nie złożczę się, nie złożczę się Lubię chleb, więc sobie zjem I pod brzuchem poklebiem Wczoraj zdołałam wrócić domu na matkę Pamięć wraca dziś Co w niej jest, czego nie mam ja Pełnia człowieczeństwa Wiele kosztuje, nie Obraztam w siłę, bronię się Nie złożczę się, nie złożczę się Lubię chleb, więc sobie zjem I pod brzuchem poklebiem Obraztam w siłę, bronię się Nie złożczę się, nie złożczę się Lubię chleb, więc sobie zjem I pod brzuchem poklebiem www.yiquan-academy.eu