Mordzia, Mordzia, Mordzia lecę niczym drift car Robię tylko skrpa, słyszę tylko pisk Jakbym na scenie dziś grał Ona szuka byczka co lata po uliczkach Czy mnie taka śliska gdy mówię takim softa? Wkrywam nowy software, nowy soft Jeep wytunowany autok już powoli jedzie do mnie Powoli to jest żart, idę na siłownię Wkoło tyle karków jakbym trafił na hamownię Piję świeży sok, wolę zdrowsza Dbam o głowę, zerkam czy na pewno mamy olej I olewamy presję, lubię zielone światła Ale się denerwuję gdy niebieskie mruga za mną Jadę że ogień, jadę CBGB panie Pało No przysięgam, że w woreczku to nie jazz, na pewno nie THC Mnie nie dziwi panie Pało, że zatrzymał pan na rutynowe mnie Bo ja lecę niczym drift car Robię tylko skrpa, słyszę tylko pisk Jakbym na scenie dziś grał Ona szuka byczka co lata po uliczkach Czy mnie taka śliska gdy mówię takim softa? Lecę niczym drift car Robię tylko skrpa, słyszę tylko pisk Jakbym na scenie dziś grał Ona szuka byczka co lata po uliczkach Czy mnie taka śliska gdy mówię takim softa? Wygrywam nowy software Zero stop, parę sekund i mnie nie ma jak najgorszy *** friend Znikam całą noc, zero stop Nie jestem wampirem bo mnie nie zatrzymasz światłem Ziomek trzyma pakiet a, twój ziomek to kaper a Mój ziomek to paker i jedzie zarabiać papier a Chcieli nas zatrzymać to im pokazałem liścia Słyszą beat i robią minę jakby zjedli nim dwa Jadę, że ogień, jadę CBGB panie Pało No przysięgam, że w woreczku to nie jazz, na pewno nie THC Mnie nie dziwi panie Pało, że zatrzymał pan na rutynowe mnie Bo ja lecę niczym drift car Robię tylko skrpa, słyszę tylko pisk Jakbym na scenie dziś grał Ona szuka byczka, co lata po uliczkach Czy mnie taka śliska, gdy mówię takim softa? Lecę niczym drift car Robię tylko skrpa, słyszę tylko pisk Jakbym na scenie dziś grał Ona szuka byczka, co lata po uliczkach Czy mnie taka śliska, gdy mówię takim softa? Wygrywam nowy software DZIĘKI ZA OBLIGACIĄ!