Nie wiem,
który jest dzień,
znów przez mazany tłuszcz
Nie policzę tych łez i nie policzę słów
Nie pomaga mi sen,
nie pomaga mi Bóg
Krok do przodu, dwa wstecz, no i padam już z nóg
A ty dookoła mnie
chodzisz tak jak dzień,
no i nie dasz się zapomnieć
Nieważne co robię, jesteś dokoła mnie
Zawsze kiedy myślę, że nadchodzi koniec
To ty wracasz po mnie po kolejny raz
Nie,
że mi to przeszkadza,
bo i tak nie mam szans
Choć to nie twoja sprawa, wiesz co w głowie mam
A kiedy muszę spadać,
ty spowolnisz czas,
nawet jak ucieknę na drugi koniec świata
To mi nie pomaga i tak,
się gdzieś pojawiasz i tak,
nie dajesz spokojnie spać
Tańczę jak zagrasz bojak,
na chwilę zapomnę twarz,
czuję,
że czegoś mi brak
I nagle znowu jesteś dookoła mnie,
chodzisz tak jak dzień,
no i nie dasz się zapomnieć
Nieważne co robię,
jesteś dokoła mnie Zawsze kiedy myślę,
że nadchodzi koniec
To ty wracasz po mnie po kolejny raz
Wracasz po mnie po kolejny raz
Wracasz po mnie po kolejny raz
Wracasz po mnie po kolejny raz
Po kolejny raz
Po kolejny raz
Đang Cập Nhật
Đang Cập Nhật