Opalone styki, kontrast, ale kurwa
4545, kosy za pazuchę, badaję w dół i wypierdalasz
Jebać te tego, dlaczego te de kurwo jest?
Choćbym pisał po pijaku, wszystko zawsze jest uszczere
Zatem ci nie wyszło pizdo, więc nagraj disco z Millerem
Nawet gdybym nie miał formy, to cię zjadam i opróbam
Po tym bifie będziesz kąsał, znów węgorze u wówunia
Gdzie spaniunia, kawalerze, białe nosy, hipokryzja
Pokazałeś jak się tańczy, kurwa napis je u ryśka
Olejniki, wstrzyki, pyki, mam to dawno w jednej garści
Peja dawno cię wyjaścił, synek na grobie zatańczy
Tu pasyk ze spodni, sufitkę podkleja, masz białe je nosy
Tu kurwa w papierach, na laptopy mama obcina
Co teraz u micha, siedzicie w tych samych batejach
Ciekawe jak tam psychika się miewa, aha, sorry, przecież ty nie masz sumienia
Na stole pod obrósem, biała mewa, jeszcze trochę w sądzie, chuj będzie orzeka
Chło być tutaj wielkieją, ale zamknęli gimnazja
W tęczy się lamusy mienią, z drugiej strony w kominiarkach
Bo ty, żeby zrobić zasięg, tu wymieniasz moją ksywę
W końcu masz na imię Jacek Placek, wisi tu na linie
Dzisiaj wszystko na mój koszt, woda i najlepszy towar
Tylko nie tyle co zwykle, no bo mogę zbankrutować
Wtedy coś ostatnio schudł i wygląda elegancko
Mam wiedzę o suplementach, skoro jest na niego białko
Kiedy wchodzi kaczor w piw, możesz stawiać tu u buka
Weź na klateł, pizdą prawdę, jakbyś wyciskał UWKTD
Czyli raper, który dawno skończył się na sporcie
Kaczor, czyli raper, który skończył mu dawno na mordę
Gdyby nie Hot Sixteen Challenge, kto by o tobie pamiętał?
Więc odgrzewasz je co chwilę, tak jak Kevina na święta
Nie mam tyle alkoholu, żebym podał ci tu wite
Nie nawijaj o kondomach, sam pękałeś przed rychem
Tu forward maszyna, ja znowu zaczynam
Pół litra wypijam i miarzę ci czaszkę
Wtedy to kpina, czy ja to wina, że uruchomiłeś szarańce?
Ja chciał się dawno tu mieć, poprawiam i wchodzę, że ryje ci pani
Już niedługo zagra na twoim pogrzebie, bo wtedy to kurwa zamykam ci apel
Raz się najebałem mocno i wciąż do tego się prujesz
A sam latasz wykręcony, jak wtyczka na autotunie
Musisz czuć się bardzo źle, gdy patrzysz na lustro z rana
Może przez to ciągle chodzisz kurwo w czarnych okularach
Popalone styki, popalone styki
Zamykamy kurwa liczniki
Szczęśliwego nowego roku
Kurwisko do wora i do jeziora
Dzisiaj wszystko na mój koszt
Woda i najlepszy towar, tylko nie tyle co zwykle
No bo mogę zbankrutować, wtedy coś ostatnio schudzę
I wygląda elegancko, ma wiedzę o suplementach
Skoro jest na niego białko