Dziwnie jest gdy mówisz, że
Masz czasami w myślach mnie
Mnie
A co jeśli będzie tak,
że pojawisz się w moich snach
Pewnie już tam jesteś
Tylko brak pamięci
Ta myśl nieuchronna w mojej głowie Ściga mnie i czeka na odpowiedź
Oooo,
oooo, oooo To wielki stres, bez powodu
Przed tym spotkaniem waliuje pół domu Co zrobić mam?
Czy ciągle jesteś tam?
Czy ty też tak masz?
Czy ty też, czy ty też, czy ty też tak masz?
Czy ty też, czy ty też, czy ty też tak masz?
Masz
Piszesz słodkich snów, to znowu ja
Owinięta w poduszkach, wrzeszczę tam
W myślach widzę nas
Ta myśl nieuchronna w mojej głowie
Ściga mnie i czeka na odpowiedź
Oooo,
oooo, oooo To wielki stres, bez powodu
Przed tym spotkaniem waliuje pół domu Co zrobić mam?
Czy ciągle jesteś tam?
Czy ty też tak masz?
Czy ty też, czy ty też, czy ty też tak masz?
Czy ty też,
czy ty też,
czy ty też tak masz?
Masz
Czy ty też tak masz,
że przed lustrem brrzesz i o mnie śnisz?
A gdy jedziesz gdzieś, czy tęsknisz też?
Ta myśl nieuchronna w mojej głowie Ściga mnie i czeka na odpowiedź
Oooo,
oooo, oooo To wielki stres, bez powodu
Przed tym spotkaniem waliuje pół domu Co zrobić mam?
Czy ciągle jesteś tam?
Czy ty też tak masz?
Czy ty też, czy ty też, czy ty też tak masz?
Czy ty też, czy ty też, czy ty też tak masz?
Masz
Czy ty też tak masz,
że przed lustrem brzesz i o mnie śnisz?
A-a-a-a-a-a-a-a-a-a-a-a-sz