Wczoraj miałem jasny plan
Zanim przyszło mi cię znać
Nadal odpowiedzi brak
A z każdą chwilą czuję, że cię mniej znam
Bardzo chciałbym to zrozumieć
Nasze myśli dzieli wysoki mur
Czy odnajdę w tobie prawdę kilka słów?
Tylko czekam na snag,
czekam i tak Rób co tylko zechcesz,
pytaj mnie za serce
Czekam na snag,
czekam i tak Rób co tylko zechcesz,
chwytaj mnie za serce
Nie lubię się powtarzać,
ale jesteś tu wyjątkiem Karmię te uczucia,
tracę zmysły coraz mocniej
Czekam na snag
Wczoraj miałem jasny plan
Zanim przyszło mi cię znać
A
teraz nie ma już odwrotu,
nie Równowaga chwieje się,
ciężko mi przychodzi sen
Tylko czekam na snag,
czekam i tak Rób co tylko zechcesz,
chwytaj mnie za serce
Czekam na snag,
czekam i tak Rób co tylko zechcesz, hmm
Nie lubię się powtarzać,
ale jesteś tu wyjątkiem Karmię te uczucia,
tracę zmysły coraz mocniej
Czekam na snag
Bardzo chciałbym to zrozumieć Nasze myśli dzieli wysoki mur
Czy odnajdę w tobie prawdę kilka słów
Tylko czekam na snag,
czekam i tak Rób co tylko zechcesz,
chwytaj mnie za serce
Czekam na snag,
czekam i tak Rób co tylko zechcesz,
hmm
Nie lubię się powtarzać,
ale jesteś tu wyjątkiem Karmię te uczucia,
tracę zmysły coraz mocniej
Czekam na snag
Đang Cập Nhật
Đang Cập Nhật