Nie mam czasu,
nie mam czasu,
nie mam czasu,
nie mam czasu,
nie mam czasu,
nie mam czasu
Tu, tu, tutaj kasę wydajemy w dolara
Z fałszym pod maską jadę na koniec świata
To,
to,
to jest przewita,
hoł,
kiedyś ta multipla brachu
Robimy ten kawałek dla wszystkich niedopiarków
Colorado, Kalifornia, Sixty, Sixty, Jutra
Coraz więcej świata,
coraz więcej ludzi słucha nas
To jest, to jest czas, żeby powiedzieć dziękuję
Pierwsza trasa wyprzedana,
te pieniądze inwestuję
Dlatego jesteśmy tutaj, branża tego nie rozdłuża
Znaliśmy się hybrydowo i zbożymy nowy gatunek
Nie mam czasu, żeby z tobą gadać
Nie mam czasu, nie mam czasu, nie mam czasu, nie
Tutaj kasę wydajemy w dolara
Z fałszym pod maską jadę na koniec świata
Nie mam czasu, nie mam czasu, nie mam czasu,
nie mam czasu, nie mam czasu
Tu, tu, tutaj kasę wydajemy w dolara
It's ok, it's alright
To jest ciągła walka z czasem
Powtórzę jeszcze raz, nie chodzi tylko o kasę
Chodzi o satysfakcję,
never fake it till you make it
Tylko czasem puszczasza na końcu będziesz wierny
Zawarczyłem wielki progres, tak jak przewitachą
Wszyscy chcieliby zobaczyć, co kryje pod maską
Kolejny rok spędzam w nowym kraju
I poszedł się pomału, wało się na lekarstwo
Nie mam czasu, żeby z tobą gadać
Nie mam czasu, nie mam czasu, nie mam czasu, nie
Tutaj kasę wydajemy w dolara Z fałszym
pod maską jadę na koniec świata
Nie mam czasu,
nie mam czasu, nie mam czasu,
nie mam czasu, nie
Tutaj kasę wydajemy w dolara Z fałszym
pod maską jadę na koniec świata